czwartek, 7 lutego 2013

Bataty (pieczone słodkie ziemniaki)

   Już minęło parę dni lutego, a ja nic nie napisałam. Hmmm muszę się poprawić:)
Niedawno będąc na zakupach i wybierając ziemniaki, kupiłam też bataty. Z ciekawości bo nigdy wcześniej ich nie jadłam i tak sobie leżały na półce i czekały na swoją kolej i właściwie nie wiedziałam co z nimi zrobić ...no i je upiekłam. Jak dla mnie smak ziemniaka pomieszany z marchewką i mango;)  Jest naprawdę słodkawy, ale jeśli doprawi się go troszkę pikantniej to jest pyszny, inny...

bataty ( ilość zależy od pojemności Waszych brzuszków)
sól morska, pieprz świeżo mielony
rozmaryn
kwaśna śmietana
papryka
płatki chili
koperek
oliwa


  Bataty kroimy na ósemki, gotujemy, ale od momentu zagotowania tylko jakieś 3 min. Na blaszkę lub jakieś naczynie żaroodporne wylewamy troszkę oliwy lub oleju solimy, pieprzymy, dodajemy również rozmaryn i paprykę. Na oliwę z przyprawami wrzucamy podgotowane, odcedzone bataty i delikatnie mieszamy tak, aby wszystko razem się ładnie połączyło. Wstawiamy do piekarnika na ok. 30 min na jakieś 200 stopni.(czas pieczenia, który podałam jest orientacyjny, ponieważ każdy piekarnik jest troszkę inny) Jeśli mamy opcję w piekarniku aby włączyć tylko górną grzałkę bez termoobiegu to włączamy ją jakieś 10 min przed końcem pieczenia. Wtedy nasze ziemniaczki nam się ładnie przypieką. Ja podałam je po prostu z kwaśną śmietaną posypaną płatkami chili i koperkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz