czwartek, 31 stycznia 2013

Wątróbka

Ostatnio na życzenie mojego męża na obiad była wątróbka. On ją uwielbia ja w sumie też, ale gdy pomyślę o jej oczyszczaniu  to nie jest już tak dobrze, ale dam radę czego się nie robi dla...dobrego jedzonka ;)
 Więc zaczynajmy, potrzebujemy:

wątróbka drobiowa ( ja miałam jakieś 700g)
2-3 cebule
olej
sól, pieprz
majeranek
vegeta
mąka



  Oczyszczoną i pokrojoną na mniejsze kawałki wątróbkę wrzucamy na rozgrzany olej. Posypujemy po wierzchu mąką. (nie koniecznie). Smażymy aby się zrumieniła. Teraz jeszcze nie przyprawiamy, gdyż nasza wątróbka mogłaby nam stwardnieć. W między czasie obieramy cebulę i kroimy ją w półksiężyce. Dorzucamy do wątróbki i czekamy aż troszkę nam się przysmaży wtedy solimy, pieprzymy i rozcieramy trochę majeranku, ewentualnie dodajemy troszkę przyprawy typu vegeta. Chwilkę dusimy ( gdy cebula jest wystarczająco miękka nie musimy) i gotowe. Najlepiej smakuje z tłuczonymi ziemniaczkami i ogórkiem kiszonym. U mnie troszkę inna wersja z powodu braku ogórów.

Surówka z marchwi, selera i jabłka

   Oto prosty przepis na szybką i zdrową surówkę do obiadu i muszę Wam powiedzieć, że właśnie trochę naczytałam się o selerze i jestem pod wrażeniem. Otóż przyśpiesza trawienie, działa uspokajająco i przeciw depresyjnie  oczyszcza organizm z toksyn, działa przeciwzapalnie, moczopędnie, działa przeciwbólowo, pobudza apetyt, pobudza przemianę materii, działa wspomagająco na układ pokarmowy, wzmacnia układ odpornościowy, wspomaga także leczenie górnych dróg oddechowych (kto by pomyślał?), obniża ciśnienie tętnicze, polepsza pracę serca.
   Teraz coś o marchewce.Marchew ma bardzo pożądany wpływ na naszą skórę - delikatnie wygładza zmarszczki i nadaje skórze intensywniejszą barwę - dzięki czemu poleca się ją latem, gdy się opalamy. Inną zaletą marchwi - chyba najlepiej nam znaną - jest jej korzystny wpływ, dla naszego wzroku. Zawdzięczamy to obecności beta-karotenu. Ten sam związek ma jednak też i inne właściwości. Przyczynia się m.in. do ochrony przed drobnoustrojami. Ma także działanie antyoksydacyjne i wzmacniające odporność.Marchewkę najlepiej spożywać na surowo. Jest wówczas najbardziej wartościowa, choć ceną za to jest jej większa ciężkostrawność. Ugotowana staje się o wiele bardziej lekkostrawna, dzięki czemu mogą ją jeść już malutkie dzieci. Obróbka termiczna sprawia jednak, iż traci ona część swoich wartości odżywczych.
    Pora na jabłko.Najcenniejsze w tych owocach jest to, co zwykle odrzucamy: gniazda nasienne i skórka, 
gdyż w nich znajduje się najwięcej pektyn, które mają tę zaletę, że oczyszczają organizm z substancji 
trujących. Regulują perystaltykę jelit, działając przeciw zaparciom.
Jabłka jedzone na surowo wzmacniają serce, układ nerwowy, mięśnie i poprawiają pracę wątroby. Mają ponadto działanie moczopędne, więc mogą zmniejszać obrzęki nóg.Jabłka ułatwiają przyswajanie wapnia przez organizm, dzięki czemu wzmacniają zęby, włosy i paznokcie. Gryzienie twardego jabłka służy dziąsłom.
Zawarta w jabłkach witamina C wymiata z organizmu wolne rodniki i bierze udział w wielu procesach metabolicznych, np. biosyntezie kolagenu, przeciwdziałając wiotczeniu skóry oraz zapewniając jej młody wygląd. 
  Na koniec natka pietruszki. Natka ułatwia przemianę materii, przyspiesza trawienie, pomaga na wzdęcia i kolki, aktywizuje do pracy wątrobę oraz działa moczopędnie. Łagodzi dolegliwości menstruacyjne, redukuje cellulit i chroni nas przed wolnymi rodnikami (dzięki m.in. witaminie C i karotenowi).
  Wiec nic, tylko robić, i jeść ;)


4 marchewki
mały seler
kwaśne jabłko
3 łyżki oliwy
sok z cytryny
pęczek posiekanej natki ( ja miałam mniej)
sól, pieprz


 Marchewkę, seler i jabłko myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. po czym mieszamy z połową natki, oliwą i sokiem z cytryny. Surówkę przyprawiamy solą i pieprzem do smaku i posypujemy resztą natki.

Bakłażan jak schabowy

 Jak widzieliście ostatnio robiłam sałatkę z bakłażanem, ale nie wykorzystałam całego. Reszta tak sobie leżała samotnie w lodówce, więc postanowiłam ją jakoś dobrze wykorzystać. Sposób prosty i szybki i najważniejsze smaczny. ( Posta napisałam kilka dni wcześniej, żeby nie było, że smażyłam zdechłego już bakłażana;) po prostu nie miałam skopiowanych zdjęć z aparatu i tak mi jakoś zeszło)


bakłażan
sól, pieprz
olej do smażenia
jajko
bułka tarta

 
Bakłażana kroimy w plastry. Solimy delikatnie i zostawiamy na chwilę. Po kilku minutach spłukujemy sól razem z goryczą, która znajdowała się w bakłażanie. Ponownie delikatnie oprószamy solą i pieprzem. Maczamy w rozbełtanym jajku i bułce tartej. Smażymy na oleju na rumiano.

Lane kluseczki

  Ostatnio podczas gotowania rosołu przypomniały mi się lane kluseczki, które kiedyś bardzo dawno temu gotowała mi mama podczas chyba jakiegoś mojego przeziębienia. Mimo tego, że chyba nie bardzo czułam smak czegokolwiek to smakowały mi bardzo. I jadłam je dosłownie tylko kilka razy w życiu, tak się złożyło jakoś. Więc postanowiłam odtworzyć smak z dzieciństwa i przedstawić go również mojemu synkowi ;)
  Lane kluseczki można robić na rosole, na mleku a nawet na wodzie i potem dodać np. do pomidoróweczki.




2 jajka
mąka
szczypta soli




  W miseczce roztrzepujemy jajka, dosypujemy do nich tyle mąki aby cała masa miała konsystencję kwaśnej śmietany. Delikatnie solimy. Tak powstałą masę wlewamy na gotujący się w moim przypadku rosół. W zależności jak duże chcemy mieć nasze kluseczki tak musimy operować łyżką podczas wlewania masy. Gdy będziemy cały czas  mieszać kluseczki naprawdę będą drobne. Ja tak robiłam dla synka i mógł je wciągnąć przez słomkę wiec można sobie wyobrazić jakie były malutkie ;) Dla mnie i  męża zamieszałam tylko co jakiś czas. Dla nas wyszły tak jak na zdjęciu.

środa, 23 stycznia 2013

Winegret miodowo - czosnkowy

Bardzo smaczny, chyba jeden z moich ulubionych. Pasuje do różnego rodzaju sałat.



winegret miodowo czosnkowy (pyszny):

2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki miodu
6 łyżek oliwy z oliwek
ząbek czosnku
pieprz i sól najlepiej morska

  Czosnek drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Rozetrzeć z solą i pieprzem. Wymieszać razem z miodem. Dodać sok z cytryny i oliwę. Wszystko dokładnie wymieszać. Gotowe!



Sałatka z bakłażanem, pomidorem i kurczakiem

  Całą sałatkę robimy dokładnie tak jak w przepisie na sałatkę z bakłażanem, pomidorem i fetą. Dodajemy tylko piersi z kurczaka na które już podaję przepis:

cała pierś z kurczaka ( przekrojona na pół wzdłuż przez środek)
1,5 kostki rosołowej
oliwa z oliwek ( jeśli nie macie dajcie olej)


Kostkę rosołową rozcieramy z oliwą na gładką masę. Nią nacieramy całą naszą pierś. Smażymy na złoto. Uważając żeby nie przypaliła nam się na wierzchu i dopiekła w środku. Dla pewności można ją na chwilę włożyć do nagrzanego piekarnika. Przekroić i po prostu sprawdzić. Kroimy w plastry i układamy na naszej sałatce.

Biały barszcz

 Tak jak obiecałam podam przepis jak wykorzystać wywar od gotowania golonek. Wystarczy parę czynności i będziemy mieć gotową zupkę.


 Potrzebujemy tylko:
nasz gotowy wywar ( Jeśli go nie posiadamy gotujemy go na golonkach. Golonki zalewamy zimną wodą i gotujemy. Gdy się zagotują szumujemy, dodajemy włoszczyznę i liść laurowy, kilka ziarenek pieprzu i sól. Gotujemy dopóki nie ugotuje nam się mięso)
 mąkę
słodką śmietankę
majeranek
ocet lub sok z cytryny
ewentualnie sól i pieprz


  Podgrzewamy nasz wywar wlewamy do niego trochę śmietanki, mąkę rozpuszczamy w kubeczku w zimnej wodzie po trochu dolewamy wywaru aby go zahartować, musimy uważać żeby dobrze wszystko rozmieszać aby nie zrobiły się grudki. Wlewamy do zupy. Bardzo często w kuchni robię wszystko "na oko" i według swojego smaku i nie potrafię czasem podać dokładnych proporcji. Więc doprawiajcie i smakujcie jeśli czegoś będzie za mało po prostu jeszcze trochę dodajcie. Mąki dałam chyba coś koło 2 łyżek.
   Następnie zakwaszamy naszą zupę octem lub sokiem z cytryny tak aby nabrała kwaśnego posmaku, ale tak żeby dało się ją jeść :). Przyprawiamy majerankiem i jeśli nie jest dość słona i pieprzna to również doprawiamy.

Sałatka z bakłażanem, fetą i pomidorem


   Polecam pyszną sałatkę, która dla mniej wygłodniałych może stanowić  lekkie danie lecz dla mojego faceta nie obeszło się bez mięcha. W następnym poście napiszę jak przygotowałam do tej sałatki piersi z kurczaka.

mały bakłażan
mix sałat
pół opakowania sera feta
pomidor
2 szczypty suszonego tymianku
oliwa z oliwek
sól morska, świeżo mielony pieprz

winegret miodowo czosnkowy (pyszny):

2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki miodu
6 łyżek oliwy z oliwek
ząbek czosnku
pieprz i sól najlepiej morska

  Czosnek drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Rozetrzeć z solą i pieprzem. Wymieszać razem z miodem. Dodać sok z cytryny i oliwę. Wszystko dokładnie wymieszać.


 Bakłażana pokroić na plastry 1 centymetrowe. Posolić i zostawić na chwilę, aż pojawi się na nich tzw. rosa wtedy opłukać je pod wodą i osuszyć. Zgrilować je na patelni grilowej aż pojawią się na niej ciemne paski, odwrócić na drugą stronę, polać oliwą z oliwek i posypać solą.
  Bakłażana ułożyć na sałacie. Dodać pomidora i pokrojoną w kostkę fetę. Posypać tymiankiem, polać przygotowanym sosem. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
   Naprawdę pyszna i lekka :)

Zapiekanka z makaronem

  Posta tego nazwę drugie życie szynki i makaronu:) a zaraz wyjaśnię dlaczego.
 Zdarza Wam się pewnie czasem, że ugotujecie za dużo makaronu do zupy i potem za bardzo nie macie co z nim zrobić. Ja właśnie tak miałam ostatnio ale to nie wszystko miałam także kawałek podeschniętej szynki, a głodny mąż własnie przyszedł do domu...


ugotowany makaron (w moim przypadku były to rurki)
przecier pomidorowy
szynka, kiełbasa lub jakieś inne mięsko które może zostało Wam z obiadu
cebula
ząbek czosnku
zioła prowansalskie
sól, pieprz
ser


Na odrobinie oleju podsmażamy cebulkę pokrojoną w kostkę i nasze mięsko w moim przypadku szynkę. Gdy się podsmaży dodajemy posiekany czosnek. Zalewamy to przecierem i doprawiamy ziołami, solą i pieprzem. Do półmiska lub jakiegoś innego naczynia żaroodpornego wrzucamy ugotowany makaron, zalewamy przygotowanym wcześniej sosem. Posypujemy startym serem i zapiekamy w piecyku do momentu  gdy rozpuści się ser. Dosłownie kilka minut. Ja zapiekałam w 200 stopniach. Przed podaniem  zapiekankę można udekorować listkami bazylii.

Gdy podałam mężowi obiad, stwierdził, że chyba całego półmiska nie ogarnie, ale jakoś zmieścił wszystko ;)

Pudding chlebowy


   Ostatnio będąc na zakupach w Aldi-ku wzięłam gazetkę z ofertami różnych produktów. Okazało się, że jest tam również kilka przepisów. Zainteresował mnie właśnie pudding chlebowy,(w ogóle puddingi  są charakterystyczne dla kuchni angielskiej). Nigdy wcześniej go nie robiłam i nie jadłam, a już parę razy o nim słyszałam. Więc postanowiłam sprawdzić czy jest on naprawdę taki dobry jak mówią.
  Podoba mi się to, że można wykorzystać do niego starsze pieczywo, którego już raczej nikt normalnie by nie jadł;)  A jak powiedziała mi kiedyś moja dobra znajoma w kuchni nie powinno się nic marnować:)

Ja zrobiłam taką małą porcję, taką tylko dla siebie;)   (no może jedna łyżka by się znalazłą dla kogoś grzecznego:)) żeby się przekonać czy to naprawdę takie dobre. Zamiast suszonych moreli dałam rodzynki, bo je akurat miałam w domu. Myślę, że też będzie w porządku.


jedna mała czerstwa bagietka (taka jak do hot-dogów)
2 kromki chleba ( użyjcie takiego pieczywa jakie jest wam zbędne, ja akurat użyłam takiego jakie miałam)
jajko
szklanka mleka
mały kawałeczek masła
rodzynki (możecie dać morele, żurawinę)
cukier (ok. 2 łyżki)
cukier waniliowy lub ekstrakt waniliowy


Naczynie żaroodporne smarujemy masłem. Wykładamy tam nasze pieczywo. W jakimś innym naczyniu mieszamy jajko z mlekiem, cukrem i ekstraktem waniliowym. Zalewamy owym płynem pieczywo. Dociskamy tak aby bułka dobrze wpiła płyn. Odstawiamy na kilka minut. Po tym czasie posypujemy rodzynkami możemy jeszcze delikatnie posypać cukrem i zapiekamy w 180 stopniach ok 30 min.

   Ps. Ślicznie pachnie, dobrze smakuje ale dla mnie szału nie ma.
Ale prawda jest jest taka, ze już tego puddingu nie ma. Smakował mężowi i synkowi bo ja tylko próbowałam.

wtorek, 22 stycznia 2013

Sernik

  Zawsze gdy jedziemy do Polski mama na przywitanie robi coś pysznego. Dziś opiszę pyszny sernik, który odkryła dość niedawno. Nie wiem skąd go ma, ale jest pyszny, puszysty i naprawdę wykwintny.                       Zresztą jeśli chodzi o wypieki moja mama jest moją mistrzynią.

1.3 twarogu (mielony)
45 dag cukru
10 dużych jajek
25 dag masła
6 łyżek kaszy manny
budyń śmietankowy
szklanka śmietany 30%
cukier waniliowy
jeśli ktoś lubi można dodać bakalii

Masło utrzeć, dodać twaróg, ucierać. W osobnej misce ucierać żółtka z cukrem do białości. Dodać do masy serowej. Zmiksować. Dodać kaszę mannę, budyń, cukier waniliowy. Zmiksować. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Ubić także białka. Do masy serowej tym razem delikatnie łyżką wmieszać powstałą pianę z białek i ubitą kremówkę. Można dorzucić bakalie. Piec w temp. 170 stopni ok. godziny. Po upieczeniu i ostygnięciu można oprószyć go cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową ale osobiście uważam, że lepszy byłby cukier puder czekolada wydaje się być zbyt ciężka do takiego puszystego, pysznego serniczka.

Golonka

Teraz coś dla prawdziwych mężczyzn no i dla niektórych pań na pewno też, bo ja uwielbiam, a mowa o golonce. Mam prosty, smaczny ale dość czasochłonny przepis, ale naprawdę jest pyszna.

   Ja robiłam z takiej porcji:

4 golonki peklowane razem miały ok 1.3 kg
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
pół pora
sól, pieprz
2 liście laurowe
miód płynny
musztarda
ewentualnie piwo


 Do garnka wrzucamy golonki zalewamy zimną wodą tak aby były całe przykryte. Zagotowujemy i szumujemy. Dodajemy warzywa, 2 liście laurowe, sól i pieprz w ziarnkach. Przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu ok 1.5 godziny nawet 2 godziny im nie zaszkodzą.  Mieszamy musztardę razem miodem w proporcji pół na pół. Golonki wyjmujemy odsączamy i czekamy jak troszkę odparują.Nacinamy skórkę w paski lub kratkę ale nie przecinamy do końca aby nam się nie przerwała. Potem smarujemy je powstałą mazią z miodu i musztardy i pieczemy w piecyku 30- 45 min w 200 stopniach. Oczywiście zaglądając do niej aby nam się za mocno nie przypiekła i smarując w razie potrzeby. Ja drugi raz smarowałam miodem z musztardą wymieszaną z odrobiną piwa. Była pyszna..:) Ja podałam tak jak widać na zdjęciu ale pyszna również z samym świeżym, chrupiącym pieczywem no i naturalnie piwkiem;)

  Zapomniałabym, w następnym poście napiszę jak wykorzystać wywar w którym gotowały się golonki. Szukaj przepisu na biały barszczyk:)

piątek, 18 stycznia 2013

Placuszki z jabłkami

Placuszki te powstały dziś po naszej zimowej wyprawie na spacer. Wróciliśmy troszkę zmarznięci i nabraliśmy ochoty na coś szybkiego i smacznego. Tak oto powstały..

 mąka
mleko
woda
szczypta soli
cukier
cukier waniliowy
jajko
2 jabłka
szczypta proszku do pieczenia



   Mleko mieszamy z wodą, ale tak żeby mleka było więcej niż wody. Dodajemy mąkę, jajko, szczyptę soli, 2 łyżeczki cukru, trochę cukru waniliowego i szczyptę proszku do pieczenia. Dodajemy także dwa starte jabłka. Ja robiłam placuszki na oko;) konsystencja ciasta ma być jak gęsta śmietana. Wtedy na pewno wyjdą.

Sałatka z brokułami

Jeśli chce Wam się jeść a nie macie ochoty na coś dużego i ciężkiego polecam sałatkę włoską z brokułami i jajkami.


300g brokułów
2 małe pory
4 łyżki soku z cytryny
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki płynnego miodu
1 łyżka kaparów
2 łyżki posiekanego świeżego estragonu ( jeśli nie macie posypcie suszonym według uznania)
4 jajka ugotowane na twardo
sól, pieprz



   Potnij brokuły na ładne kawałeczki, gotuj je w parowarze 3 minuty dołóż do nich pociętego pora i gotuj jeszcze 2 min.Wymieszaj razem sok z cytryny, oliwę, miód, kapary i estragon oraz dopraw solą i pieprzem. Pory i brokuły wymieszaj z powstałym dressingiem.
   Dodaj pokrojone jajka w dość grubą kostkę. Podawać ciepłe z pieczywem pełnoziarnistym. Ja podałabym z ciepłym tostem i rozpływającym się na nim masełkiem.

Kaczka (piersi)

Tą oto pierś z dorodnej kaczki "dzikuski" przywieźli mi moi rodzice, gdy przyjeżdżają to zawsze muszą przywieźć ze sobą pełną  torbę mięsa i różnych innych pyszności. Właściwie to przywieźli całą kaczkę, ale z reszty została zrobiona czarnina:\ brrr... u mnie w rodzinie wszyscy się nią zajadają ja nie, może kiedyś się przemogę i dodam też na nią przepis, ale nie dziś, dziś będzie pierś a wiec zaczynamy..


pierś z kaczki ze skórą
mąka
olej
sól, pieprz
majeranek
ewentualnie sos sojowy


  Podwójną pierś przekrawamy na pół, i smażymy na rozgrzanym oleju skórą do dołu tak aby wytopił się tłuszcz a ona ładnie się zrumieniła. Gdy usmażymy ją z dwóch stron, podlewamy wodą, doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i solą oraz roztartym majerankiem. Przykrywamy. Dusimy do miękkości ok 15- 20 min. Wyjmujemy mięso a do wody z tłuszczem w której dusiła się pierś wlewamy  troszkę mąki rozmieszanej uprzednio z odrobiną zimnej wody. Mieszamy. Jeśli nasz sos jest zbyt jasny możemy go troszkę przyciemnić sosem sojowym. Ja podałam ją pociętą na plasterki ułożoną na sosie. Do tego puree i sałatka z winegretem.

czwartek, 17 stycznia 2013

Zupa z dyni

Hmmm... dynia:) Dynia to wspomnienie z dzieciństwa. Gdy byliśmy mali ja, mój brat i nasze kuzynostwo mieliśmy za zadanie szukanie naszych dyń na polu u mojego kochanego dziadka. Gdy dynie były jeszcze małe dziadek wyrył nożykiem na nich nasze imiona i gdy urosły miały na sobie zabliźnione napisy z naszymi imionami:) Kiedyś podobno nawet dziadkowi powiedziałam, że go nie kocham bo nie mogłam znaleźć swojej dyni :) ale na szczęście się znalazła. W tamtym roku dziadek zrobił taką dynie dla mojego synka..tak ten czas leci.  Kochany dziadek:*
  Więc dynia ma dla mnie wartość sentymentalną.


Kawałek dyni
cebula
kawałek świeżego imbiru jeśli nie mamy może być w proszku
wywar warzywny ( może być z kostki)
oliwa
sól, pieprz, papryka
śmietana kwaśna
uprażone pestki dyni, grzanki lub kuleczki ptysiowe


 W dużym garnku na oliwie podsmażamy drobno posiekaną cebulę i imbir jeśli mamy świeży, jeśli suszony dodajmy go na końcu. Dodajemy do tego pokrojoną w kostkę dynie. Chwilkę smażymy. Zalewamy wywarem tak aby zakrył całą dynię. Jeśli mamy swój wywar warzywny to możemy dodać z niego także kawałek marchewki. Gotujemy do miękkości. Na koniec miksujemy wszystko na gładką masę. Doprawiamy. Podajemy z kleksem śmietany i posypujemy czym lubimy.

Deser włoski z figami


  Kiedyś za starych, dobrych czasów gdy była tu jeszcze moja fumfela ( jakiś rok temu wróciła do Polski ) lubiłyśmy sobie gdzieś wyjść, coś zjeść i poplotkować. Była to najprawdopodobniej sobota piękna, słoneczna bo siedziałyśmy sobie na powietrzu w ogródku pewnej restauracji w porcie. Nie chciało mi się  specjalnie jeść wiec zamówiłam sobie kawę latte lub cappuccino nie pamiętam ale deser pamiętam dokładnie był pyszny...

  Był to serek mascarpone, ze świeżymi figami przeciętymi na pół lub na ćwiartki polany albo syropem klonowym lub tzw. golden syrup ( nie wiem czy jest w Polsce) i posypany cynamonem i tyle ...koniec przepisu prosty ale tak uderzył w moje kubki smakowe, że bardzo szybko powtórzyłam go w domu, a nawet w Polsce mamie na imieninki:)
  Robiłam już kilka wersji i z figami świeżymi jak i suszonymi doskonale komponuje się również z płynnym miodem więc wersji jest kilka. Na pewno znajdziecie ulubioną dla siebie.
    Ja podałam jeszcze z truskawami :*

wtorek, 15 stycznia 2013

Kurczak z brokułami Gordona

piersi z kurczaka
brokuły
tagiatelle lub makaron ryżowy
czosnek (plasterki)
sos sojowy
sól, pieprz
oliwa
jajka






   Na rozgrzaną oliwę wrzucamy pokrojone na podłużne, nie za długie paski kurczaka. Doprawiamy solą i pieprzem. Gdy kurczaka zacznie się smażyć dorzucamy czosnek. Gdy czosnek się przysmaży wrzucamy brokuły.Polewamy sosem sojowym, sos doprawi danie ale i doda koloru. Wyjmujemy, patelnie na której smażyliśmy tylko wycieramy nie myjemy i dodajemy troszkę oliwy.  Dwa jajka roztrzepujemy w miseczce i wlewamy na patelnię. Mieszamy, doprawiamy solą gdy jajka nie są jeszcze do końca ścięte dodajemy ugotowany makaron najlepiej tagiatelle ( długie płaskie wstążki ) lub makaron ryżowy i kurczaka z brokułami. Wszystko razem mieszamy. Jajka mają połączyć danie a brokuły pozostać nieco chrupiące.

Tortilla z kurczakiem na ostro


piersi z kurczaka
placki tortilli
kapusta pekińska
dymka
sos sweet chili
Składniki na marynate wszystkie podane pod spodem

Ta tortilla ma indyjskie korzenie...( proporcje według uznania)
  Żeby przygotować marynatę bierzemy  moździerz. Wrzucamy przełamane ziarna kardamonu, suszony imbir, kolędre, cynamon, tartą gałkę muszkatołową, czosnek, świeżą kolędre, sok z cytryny, oliwę z oliwek, sól i pieprz. Rozcieramy na pastę.
   Wylewamy na kurczaka i zostawiamy na 2 godziny.
   Smażymy na patelni grillowej na ciemny kolor. Gdy jest gotowy zdejmujemy go i na tej samej patelni podgrzewamy placki tortilli. Piersi z kurczaka kroimy w paski. Składamy w całość dodajemy kapustę pekińską, pokrojoną dymkę i ulubiony ostry sos, najczęściej używany sweet chili można go kupić w większych marketach.

Kluski śląskie

ziemniaki
mąka ziemniaczana
sól
jajko


   Ziemniaki obrać, osolić, ugotować. Zemleć lub utłuc. Ugnieść i wygładzić. Podzielić na 4 równe części. Jedną część ziemniaków wyjąć i w to miejsce wsypać tyle samo mąki ziemniaczanej, dodać jajko (niektórzy nie dają) zagnieść gładkie ciasto. Formować zgrabne kuleczki wielkości troszkę większej od kasztana. Gotować w lekko osolonej wodzie do wypłynięcia.
  Ja najbardziej lubię je z mięsnymi sosami np. z karkówką w sosie i surówką z czerwonej kapusty lub jakąś inna surówką. Niektórzy lubią je jeść tylko polane tłuszczykiem z podsmażoną cebulką i boczkiem.

Mielone

Przepis prosty, ale chyba dość często sprawdzany przez Nas w internecie. Wiec podam przepis z kilkoma zmiennymi wariacjami ;) A Wy wybierzcie ten, który Wam najbardziej odpowiada.


1/2 kg mięsa mielonego najlepiej wieprzowo - wołowego
sól, pieprz
jajko
jeśli ktoś lubi można dodać troszkę vegety
cebulka mniejsza lub pół większej
czosnek ok 2 ząbki
majeranek
czerstwa bułka
bułka tarta mąka
opcjonalnie papryka w proszku, papryka konserwowa lub świeża, żółty ser


Wiec tak: mięso..., zacznijmy od tego, że najlepiej byłoby gdybyśmy kupili sobie kawałek mięsa wołowego i wieprzowego i sami zmielili w domu wtedy wiedzielibyśmy co jemy ale nie zawsze jest czas i chęć żeby takie  rzeczy robić no i nie każdy ma w domu maszynkę do mielenia mięsa ...wystarczy tych przemyśleń;)
 Moczymy czerstwą bułkę w mleku lub wodzie. Mięso wrzucamy do miski, dodajemy odciśniętą bułkę. Jeśli  chodzi o cebulkę to też są dwa sposoby można zetrzeć ją na tarce lub drobno posiekać i dodać surową do mięsa a można ją posieka w drobną kostkę i podsmażyć na niewielkiej ilości oleju i dodać usmażoną. Doprawiamy solą, pieprzem, vegetą, majerankiem i dodajemy oczywiście posiekany czosnek można dodać trochę papryki suszonej. Wbijamy do tego jajko i wszystko razem mieszamy. Nie dodałam na początku, że jeśli nie mamy czerstwej bułki to można zastąpić ją bułką tartą tak żeby wszystkie nasze składniki dobrze się połączyły.
  Gdy chcemy troszkę urozmaicić nasze kotlety można do środka dodać posiekanej papryki, lub żółty ser.
   Gdy nasza mięsna masa jest gotowa, zamaczamy sobie ręce w wodzie, wtedy lepiej ukulają nam  się kotlety. Gdy są już zrobione wtedy je lekko rozpłaszczamy i znów dwa sposoby albo nawet trzy;)
  -mój teść chyba zawsze obtacza kotlety w mące
  -niektórzy w bułce tartej
  -a moja mama w niczym
Ile domów tyle sposobów:) Ja robię różnie zależy najczęściej od tego co mam akurat pod ręką.
Smażymy na rumiano. Można podać takie a można je troszkę podlać wodą, przykryć i chwilę poddusić, a jeśli ktoś lubi z sosem to można dodać troszkę więcej wody i zaprawić mąką, trochę śmietanki i gotowe. Na koniec spróbujcie sosu czy nie trzeba go troszkę przyprawić.
  Mam nadzieję, że znajdziecie odpowiednią wersję dla siebie.

   PS. Kotlety mielone chyba najbardziej pasują do tłuczonych ziemniaków z koperkiem i buraczków. Takie połączenie kojarzy mi się ze szkolną stołówką i także wycieczką szkolną. Kiedyś specjalnie za mielonymi nie przepadałam ale wtedy po całym dniu chodzenia i zwiedzania gdy zabrali nas do restauracji te kotlety smakowały chyba najlepiej ze  wszystkich jakie jadłam w życiu, może dlatego, że byłam bardzo głodna ale żadne już później nie smakowały tak samo.
  Jakie to ciekawe, że smak może zapaść w pamięć na tyle lat hmm...

Naleśniki na słodko - Crepes Suzette

2 jajka
200g mąki
4 łyżki brązowego cukru
1 łyżka białego cukru
250 ml. soku pomarańczowego
1 kieliszek 40% likieru pomarańczowego
1 pomarańcza
50g masła
0,5 litra mleka


 Przygotowujemy ciasto z jajek, mąki, cukru, i mleka  dodajemy otartą skórkę z pomarańczy( nie całej). Ciasto powinno być dość rzadkie. Smażymy naleśniki. Na drugiej patelni przygotowujemy karmel z cukru ja wolę brązowy. Gdy cukier się rozpuści wlewamy sok pomarańczowy. Należy uważać gdyż spotkają się ze sobą dwie skrajne temperatury. Mieszamy aby otrzymać spójną masę. Dodajemy masło aby masa stała się bardziej kremowa. Teraz składamy naleśniki w trójkąty na pół i jeszcze raz na pół ;) i zanurzamy w przygotowanej, karmelowej masie. Chwilkę dusimy i przewracamy również na drugą stronę. Podlewamy alkoholem i podpalamy. Tylko ostrożnie może buchnąć jeśli damy zbyt dużo alkoholu. Niektórzy podpalają naleśniki na patelni a niektórzy tuż przed podaniem na talerzu aby było bardziej efektownie mm....


poniedziałek, 14 stycznia 2013

Lekki deser lub jogurt z mango

mango
jogurt naturalny najlepiej grecki
miód lub cukier
pistacje lub płatki migdałowe


Zmiksować mango i jeśli chcemy zrobić jogurt wymieszać zblendowane mango z jogurtem i posłodzić czym wolimy. A jeśli chcemy zrobić kolorowy, efektowny ale prosty deser, nakładamy po warstwie posłodzonego jogurtu i mango do wysokiej szklanki lub przezroczystego pucharka i tak warstwa po warstwie. Na wierzchu  możemy udekorować, plasterkami mango i posypać płatkami migdałowymi lub pokruszonymi pistacjami      ( nie solonymi).

Włoska sałatka z grilowanym kurczakiem

4 piersi z kurczaka po ok. 125 g każda
8 małych śliwkowych pomidorków
oliwa z oliwek
400g młodych ziemniaczków
75g młodych listków szpinaku
sól i pieprz



włoski dressing

10 posiekanych listków bazylii
2 łyżki posiekanego oregano
1 posiekany ząbek czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka musztardy dijon
skórka z cytryny



  Podziel piersi z kurczaka wzdłuż na pół. Zgriluj je razem z pomidorami podlewając delikatnie oliwą. Upieczone piersi pokrój na kawałki. Ugotuj młode ziemniaczki. Przygotuj dressing: wymieszaj wszystkie składniki. Na talerzu ułóż kurczaka, szpinak, pomidory i ziemniaki. Polej to wszystko  przygotowanym dressingiem.
   Danie lekkie i również pochodzi z angielskiej książki z daniami o obniżonej zawartości tłuszczu.

niedziela, 13 stycznia 2013

Ryba z pomidorowo - bazyliowym sosem

8 pomidorków śliwkowych lub koktajlowych
2 łyżki soku z cytryny
tarta skórka z cytryny
4 filety okonia morskiego (lub innej waszej ulubionej ryby)
2 łyżki posiekanej bazylii
2 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz ( może być cytrynowy)


  Pokrój pomidory na połówki i piecz je w piecyku 20 min w 200 stopniach. Do pomidorów i powstałego z nich sosu dodaj sok i skórkę z cytryny oraz oliwę. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Posolona i popieprzoną rybę zgriluj na patelni grilowe lub też w piecyku ok 10 min. Upieczoną rybę polej ciepłym sosem pomidorowym posyp bazylią, podawaj z ćwiartkami cytryny.
   Ryba bardzo lekka i przyjemna przepis zaczerpnięty z angielskiej książki z daniami o obniżonej zawartości tłuszczu.

sobota, 12 stycznia 2013

Sałatka z kurczakiem i czerwoną cebulą

300g wędzonej piersi z kurczaka bez skóry ( można kupić w Polsce w Anglii nie widziałam)
2 czerwone cebule pokrojone w piórka
150g pomidorków koktajlowych pokrojonych na połówki
50g pestek dyni (uprażonych)
75g salaty lub mix ulubionych


Dressing z awokado

1 awokado obrane i pokrojone w kostkę
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka musztardy dijon



  Pokrój kurczaka na kawałki cebulę opłucz w wodzie.
Zrób dressing: zblenduj razem awokado, sok z cytryny, musztardę. Dopraw solą i pieprzem. Ułóż na talerzu kurczaka, cebulę, pomidory, pestki dyni oraz liście sałaty. Polej dressingiem i podawaj.
 Przepis pochodzi z angielskiej książki z przepisami na dania o obniżonej zawartości tłuszczu.

Sznycle Caprese

Na 4 porcje

1 cebula
2 ząbki czosnku
6 pomidorów
3 łyżki oliwy
3 łyżki octu balsamicznego
sól, pieprz
4 sznycle z kurczaka
100g mąki
3 jajka
1 łyżka mleka
100g bułki tartej
3 łyżki masła roslinnego
400g sera mozzarella
bazylia do dekoracji


   Cebule obrać, pokroić w krążki. czosnek obrać, posiekać. Pomidory umyć usunąć zielone szypułki. Pokroić w plasterki, dodać krążki cebuli i połowę czosnku, wymieszać. Przygotować sos: oliwę wymieszać z octem balsamicznym, pozostałym czosnkiem solą i pieprzem. Polać warzywa.
   Sznycle z kurczaka rozbić. Na jeden talerz wysypać bułkę tartą, na drugi wbić jajka, wymieszać je z mlekiem.Na trzeci wysypać bułkę tartą. Sznycle panierować kolejno w mące, jajkach i bułce tartej.
   Masło roślinne rozgrzać na patelni, smażyć na nim sznycle. Mozzarelle pokroić w plasterki, przełożyć na talerze, przykryć plasterkami pomidora. Dodać sznycle z  kurczaka. Gotowe danie udekorować listkami bazylii.

Biszkopt mamy

5 jajek
szklanka cukru
niepełna szklanka maki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia


  Oddzielić białka od żółtek. Ubić białka na sztywno. Dodać cukier do tego po kolei dodawać żółtka. Na koniec delikatnie dodać mąkę i proszek do pieczenia, lekko wymieszać. Piec ok 30 min. w 180 stopniach.
   Biszkopt ten jest idealny na letnie dni do truskawek i galaretki ale również można go przekroić i przełożyć go swoją ulubioną masą.

Pyszne krewetki

krewetki
 (ilość według uznania)
masło
sól, pieprz, świeże chili lub płatki chili lub ostra papryka
czosnek
natka pietruszki


Na rozgrzane masło wrzucamy czosnek i chili ( ja daję nie dużo),  do tego krewetki smażymy je dosłownie 2 minuty aby nie zrobiły się gumowe. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem, posypujemy natką pietruszki i gotowe. Idealnie pasuje do świeżej, chrupiącej bagietki, którą można maczać w pozostałym masełku mmmm..pycha.

Sznycle chili z czosnkiem

Na 4 porcje

4 sznycle z kurczaka
sól, pieprz
4 ząbki czosnku
1 strąk czerwonej papryczki chili
2 łyżki masła
150 ml białego wina
100 ml śmietany
olej chili


  Sznycle rozbić tłuczkiem, przyprawić solą i pieprzem. Czosnek obrać, drobno posiekać. Papryczkę oczyścić, usunąć gniazdo nasienne. Miąższ również drobniutko posiekać.
  Na patelni rozgrzać masło, zeszklić na nim czosnek i posiekane chili. Dodać sznycle i usmażyć.
  Mięso podlać białym winem i śmietaną. Całość dusić 6-7 minut na małym ogniu, aż sos trochę zgęstnieje. Sznycle polać sosem, ewentualnie przyprawić olejem chili. Podawać z frytkami i sałatą.