środa, 7 sierpnia 2013

Chińszczyzna

Moja ulubiona chińszczyzna to ta  z makaronem nie ryżem, no i poza tym mój mąż za nią przepada :).


 pierś z kurczaka (duża podwójna)
mieszanka  ja najczęściej kupuję taką świeża mieszankę: kiełki, marchewka w słupkach, czasem cebula, i trochę kapusty) dobra jest także mieszanka mrożona jest typowo chińska, ma w swoim składzie oprócz wyżej wymienionych pędy bambusa i grzybki mun często paprykę i por.
sos sojowy
olej
sól, pieprz
jarzynka (jeśli ktoś lubi)
chili
makaron typu noodle


   Kurczaka kroimy w kostkę. Smażymy go na odrobinie oleju posypując jarzynką. Gdy się podsmaży dodajemy warzywa, polewamy je sosem sojowym i chwilkę dusimy. Jeśli chodzi o makaron to ja nie gotuje go osobno tylko rozkruszam i dusze razem z warzywami i kurczakiem podlewam wodą, przykrywam. Od czasu do czasu mieszam w razie czego uzupełniam wodą. Doprawiamy chili  i pieprzem jeśli trzeba to troszkę dosalam. Gdy makaron zmięknie i wchłonie tym samym część naszego płynu mamy już gotowe danie. Pycha:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz