Teraz coś o marchewce.Marchew ma bardzo pożądany wpływ na naszą skórę - delikatnie wygładza zmarszczki i nadaje skórze intensywniejszą barwę - dzięki czemu poleca się ją latem, gdy się opalamy. Inną zaletą marchwi - chyba najlepiej nam znaną - jest jej korzystny wpływ, dla naszego wzroku. Zawdzięczamy to obecności beta-karotenu. Ten sam związek ma jednak też i inne właściwości. Przyczynia się m.in. do ochrony przed drobnoustrojami. Ma także działanie antyoksydacyjne i wzmacniające odporność.Marchewkę najlepiej spożywać na surowo. Jest wówczas najbardziej wartościowa, choć ceną za to jest jej większa ciężkostrawność. Ugotowana staje się o wiele bardziej lekkostrawna, dzięki czemu mogą ją jeść już malutkie dzieci. Obróbka termiczna sprawia jednak, iż traci ona część swoich wartości odżywczych.
Pora na jabłko.Najcenniejsze w tych owocach jest to, co zwykle odrzucamy: gniazda nasienne i skórka,
gdyż w nich znajduje się najwięcej pektyn, które mają tę zaletę, że oczyszczają organizm z substancji
trujących. Regulują perystaltykę jelit, działając przeciw zaparciom.
Jabłka jedzone na surowo wzmacniają serce, układ nerwowy, mięśnie i poprawiają pracę wątroby. Mają ponadto działanie moczopędne, więc mogą zmniejszać obrzęki nóg.Jabłka ułatwiają przyswajanie wapnia przez organizm, dzięki czemu wzmacniają zęby, włosy i paznokcie. Gryzienie twardego jabłka służy dziąsłom.
Zawarta w jabłkach witamina C wymiata z organizmu wolne rodniki i bierze udział w wielu procesach metabolicznych, np. biosyntezie kolagenu, przeciwdziałając wiotczeniu skóry oraz zapewniając jej młody wygląd.
Na koniec natka pietruszki. Natka ułatwia przemianę materii, przyspiesza trawienie, pomaga na wzdęcia i kolki, aktywizuje do pracy wątrobę oraz działa moczopędnie. Łagodzi dolegliwości menstruacyjne, redukuje cellulit i chroni nas przed wolnymi rodnikami (dzięki m.in. witaminie C i karotenowi).
4 marchewki
mały seler
kwaśne jabłko
3 łyżki oliwy
sok z cytryny
pęczek posiekanej natki ( ja miałam mniej)
sól, pieprz
Marchewkę, seler i jabłko myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. po czym mieszamy z połową natki, oliwą i sokiem z cytryny. Surówkę przyprawiamy solą i pieprzem do smaku i posypujemy resztą natki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz