czwartek, 15 sierpnia 2013

Pieczony camembert (otwieram wino ze swoją dziewczyną;))

    Gdy dzieci pójdą wcześniej spać;) a my jesteśmy głodni i obejrzelibyśmy jakiś film oto sposób na  fajną, szybką kolację pod warunkiem, że jedzą dwie osoby ;) domyślacie się pewnie, że chodzi o czosnek.



camembert
1-2 ząbki czosnku
świeży tymianek ( jeśli nie macie może być suszony)
sól morska
pieczywo ( chleb, bułka, bagietka- według uznania)
oliwa z oliwek ( ja tym razem nie dałam)


dodatkowo:

kabanosy
pomidorki koktajlowe
wino;)



   Z naszego sera odkrawamy dość cienko górną warstwę. Czosnek siekamy drobno i równomiernie rozkładamy wraz z gałązkami tymianku na serze. Oprószamy kryształkami soli morskiej. Wszystko delikatnie dociskamy możemy wszystko skropić delikatnie oliwą z oliwek ale nie koniecznie. Nakładamy uprzednio zciętą górę sera i jeśli kupiliśmy ser w takim jakby koszyczku drewniano-podobnym, to wkładamy go tam i w nim pieczemy, ale jeśli takiego nie mamy to nie szkodzi, owijamy ser w folię aluminiową i też będzie dobrze. Pieczemy w 180 stopni ok 25 min, lub do czasu aż ser się dobrze roztopi.
   Gdy ser się już piecze grzankujemy czy tostujemy  nasze pieczywo (będziemy je zanurzać w rostopionym serze). Przygotowujemy kabanosy i pomidorki. 
    Teraz już tylko wysyłamy swojego faceta do lodówki by otworzył schłodzone białe półwytrawne wino mmm......;-*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz