czwartek, 31 stycznia 2013

Lane kluseczki

  Ostatnio podczas gotowania rosołu przypomniały mi się lane kluseczki, które kiedyś bardzo dawno temu gotowała mi mama podczas chyba jakiegoś mojego przeziębienia. Mimo tego, że chyba nie bardzo czułam smak czegokolwiek to smakowały mi bardzo. I jadłam je dosłownie tylko kilka razy w życiu, tak się złożyło jakoś. Więc postanowiłam odtworzyć smak z dzieciństwa i przedstawić go również mojemu synkowi ;)
  Lane kluseczki można robić na rosole, na mleku a nawet na wodzie i potem dodać np. do pomidoróweczki.




2 jajka
mąka
szczypta soli




  W miseczce roztrzepujemy jajka, dosypujemy do nich tyle mąki aby cała masa miała konsystencję kwaśnej śmietany. Delikatnie solimy. Tak powstałą masę wlewamy na gotujący się w moim przypadku rosół. W zależności jak duże chcemy mieć nasze kluseczki tak musimy operować łyżką podczas wlewania masy. Gdy będziemy cały czas  mieszać kluseczki naprawdę będą drobne. Ja tak robiłam dla synka i mógł je wciągnąć przez słomkę wiec można sobie wyobrazić jakie były malutkie ;) Dla mnie i  męża zamieszałam tylko co jakiś czas. Dla nas wyszły tak jak na zdjęciu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz